Papierowe roślinki

Całkiem niedawno w Silhouette Design Store była promocja i wszystkie wzory miały cenę obniżoną o 50%. Zazwyczaj czekam na takie okazje by uzupełnić własną bibliotekę. Tym razem do moich zasobów trafił między innymi wzór na doniczkowy sukulent 3D. (link)

Wzór niesamowicie szybko wycina się i składa, a ja pokaże Wam dzisiaj, że mimo że wzór jest jeden, efektów końcowych może uzyskać wiele.

W moim przypadku, powstały cztery różne rośliny, choć wszystkie zostały wycięte z jednego rodzaju papieru. To dodane im podczas składania w całość detale nadały im indywidualne cechy charakterystyczne.

Pierwszą rzeczą jaką możecie zrobić z wyciętymi elementami to dodać im koloru przy pomocy np. tuszy. Mimo, że wycięte przeze mnie listki od razu są zielone, bo z takiego papieru je wycięłam to potuszowanie końcówek listków do każdego z kwiatków nadaje tej samej zieleni inny odcień. Dodatkowo dodaje też głębi stworzonemu projektowi. Ja użyłam tuszy Distress w odcieniach żółtym, zielonym, miętowym i niebieskim. Jeszcze lepiej sprawdziłyby się tusze pigmentowe (lub nowe tusze Distress Oxide), które jako że nie wnikają w papier lepiej byłoby widać na kolorowej bazie.

Kolejna rzecz to samo ukształtowanie papieru przy składaniu roślinki. Tu także postarałam się wykorzystać cztery różne możliwości. Listki jednej roślinki złożyłam bez formowania. Kolejnej zawinęłam do góry. Następnej w dół, a ostatniej zbigowałam przez środek i delikatnie złożyłam. Tak powstały cztery różne odmiany papierowych sukulentów. Dwa dodatkowo kwitną.

Bardzo lubię w ten sposób urozmaicać projekty. Dzięki temu, wzór za który płacę wykorzystuje wielokrotnie. Kupując wzór zwracam też uwagę na to w ilu sytuacjach i wersjach mogę go wykorzystać. Wyobraźcie sobie np. te roślinki w niecodziennych kolorach, może nawet brokatowe. A może kwiatka nie przymocowywać do doniczki, tylko wypełnić ją cukierkami? Możliwości sporo jak na wzór, który kosztował mnie 50centów.

Zachęcam i Was do takiego urozmaicania

elleth